Lubcza centrum handlowo- usługowym gminy Ryglice?

Dobiegły końca konsultacje dotyczące nowego studium zagospodarowania przestrzennego w gminie Ryglice. Z dość nietypowym pomysłem wystąpili mieszkańcy Lubczy, którzy wymarzyli sobie, aby w ich miejscowości stworzono centrum handlowo- usługowe z prawdziwego zdarzenia oraz otwarto przestrzenie dla nowych działalności, co spowodowałoby nie tylko spadek bezrobocia, ale również poszerzyło ofertę usługową dla tamtejszych mieszkańców.

Centrum Lubczy

Nowe zakłady pracy, przedszkole, żłobek, tereny rekreacyjno-sportowe, restauracje, zalew i wyciąg narciarski. Tak na przestrzeni najbliższych lat ma zmienić się Lubcza. Podczas spotkania z włodarzami gminy, mieszkańcy wsi dali jasno do zrozumienia, że obecny stan tamtejszej miejscowości w żadnym wypadku ich nie zadowala, a prac związanych z przywróceniem Lubczy dawnego blasku jest całe mnóstwo.

– Przez Lubczę przebiegają trzy drogi powiatowe. Ruch samochodowy jest olbrzymi, jednak cóż z tego, skoro nasza oferta usługowa, rekreacyjna i sportowa jest tak uboga, iż w żadnym stopniu nie jesteśmy w stanie wymusić na kierowcach, aby zatrzymali się w naszej miejscowości, spędzili tu trochę czasu i dali nam przy okazji zarobić – mówią wyraźnie niezadowoleni mieszkańcy wsi, którzy podczas spotkania z władzami gminy podzielili się swoimi uwagami i pomysłami, jak zmienić tę sytuację.

– Mieszkańcy chcieliby, aby w naszej miejscowości powstała strefa gospodarcza z prawdziwego zdarzenia. Na terenie naszej wsi jest prowadzonych wiele działalności gospodarczych, przede wszystkim związanych z obróbką drewna, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby swoje szanse otrzymały osoby, które posiadają zupełnie inne talenty – mówi Andrzej Marcinek, sołtys Lubczy. – Pierwszymi pracami objęty miałby być obiekt „Ochronki”, czyli budynek wiejski, który dawniej służył jako szkoła katolicka i był jedną z pierwszych piętrowych szkół w Małopolsce. Chcielibyśmy na piętrze stworzyć mieszkania czynszowe, a parter przeznaczyć pod działalności gospodarcze takie, jak: fryzjer, kosmetyczka, czy perfumeria. Mieszkańcy chcieliby także utworzenia specjalnej strefy sportowo- rekreacyjnej. Mamy tereny, na których chcielibyśmy wybudować zalew oraz wyciąg narciarski. Obok nich powstałyby bary szybkiej obsługi, restauracje i sklepiki z pamiątkami. Podstawową jest skumulowanie wszystkich usług w centrum naszej wsi, które obecnie jest kompletnie niewykorzystywane, a potencjał ma naprawdę spory.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Tarnowskie hotele gotowe na turystów

Burmistrz Ryglic, Bernard Karasiewicz nie ukrywa, że z zaciekawieniem podszedł do pomysłów mieszkańców Lubczy i nie widzi przeszkód, aby powoli, ale systematycznie wprowadzać je w życie. Wiadomo jednak, że do tego wszystkiego potrzebne są pieniądze, a jak się okazuje potrzeba ich naprawdę sporo. – Przypuszczamy, że stworzenie centrum handlowo- usługowego wiązałoby się z wydatkiem rzędu 7-10 mln zł. Są to niemałe pieniądze, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że znaczną ich część uda nam się otrzymać w ramach środków zewnętrznych. Mówimy tutaj nawet o 70 proc. dofinansowania. Ważne, że jako gmina posiadamy już pozwolenie na budowę tego typu centrum. Jeżeli udałoby nam się pod koniec roku pozyskać środki na rewitalizację Lubczy, to pierwsze prace ruszyłyby już w 2018 roku, a cała inwestycja mogłaby się zakończyć na przestrzeni dwóch kolejnych lat.

Sołtys, Andrzej Marcinek wierzy, że utworzenie centrum handlowo-usługowego wpłynęłoby nie tylko na zwiększenie liczby turystów odwiedzających tamtejszą wieś, ale również pozytywnie odbiłoby się na poziomie bezrobocia. – Nowe działalności, to nowe miejsca pracy. Już pojawiają się pierwsze pomysły, jak można byłoby wykorzystać dostępne przestrzenie. Ze względu na wiele firm, które zajmują się przemysłem drzewnym w Lubczy, głośno mówi się o uruchomieniu specjalnego sklepu, w którym można byłoby zaopatrywać się w lakiery, farby i narzędzia potrzebne przy obróbce drewna, a którego obecnie w naszej miejscowości brakuje. Jestem przekonany, że jeżeli gminie uda się pozyskać środki na przeprowadzenie inwestycji, to już za kilka lat obudzimy się w zupełnie innej rzeczywistości.

Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl
*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *